Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się wracać w to samo miejsce, kiedy chodzi o urlop czy kilkudniowy wypad. Aż w końcu stało się. Miejsce, które nas urzekło i oczarowało.
Manichatki w miejscowości Ropki w Beskidzie Niskim.
Dlaczego? Ponieważ było tam wszystko, czego potrzebowaliśmy, aby miło spędzić czas, nie ruszając się zbyt daleko i zbyt często z miejsca, które było nie tylko naszym noclegiem, ale kompleksową strefą do relaksu.
Byliśmy tam we wrześniu oraz na przełomie grudnia i stycznia 🙂
Było tam przytulnie, klimatycznie, cicho, czysto. Było spójnie, charakterystycznie, harmonijnie i ciepło, a to ciepło daje nie tylko kominek opalany drewnem, jednak przede wszystkim bije ono z wnętrza tej przestrzeni i od właścicielki, Dominiki, która tworzy to miejsce.
Od jakiegoś czasu ważne jest dla nas to, aby miejsca które wybieramy jako naszą bazę noclegową oferowały przede wszystkim przytulne i komfortowe wnętrze. Zależy nam, żeby budzić się w miłych okolicznościach, pachnącej pościeli, żeby zjeść śniadanie w rodzinnej atmosferze, żeby nie musieć na siłę organizować wycieczek, bo jeśli danego dnia nigdzie nie pojedziemy w domku/apartamencie, który wynajmujemy również będzie nam miło. Dlatego coraz częściej szukamy miejsc, które są zwyczajnie ładne, dobrze urządzone. Kiedyś zależało nam bardziej na konkretnym kierunku naszych wycieczek, żeby zobaczyć coś nowego, coś z reguły popularnego. Teraz szukamy miejsc do relaksu, dających możliwość przeczytania książki, patrzenia na las, łąkę czy inne okoliczności przyrody. A jeśli trzeba gdzieś dojechać 20-30 km nie stanowi to dla nas problemu. Wolimy wybrać miejsce, które nas zatrzyma i zachęci do tego żeby jednak zostać i nigdzie się nie spieszyć ♥
A w okolicy każdy znajdzie dla siebie coś fajnego do zobaczenia..
Widoki również koiły i cieszyły. Domowe ciasto ucieszyło nieraz jakiegoś łasucha ?
Trasy były tak łagodne, że w II trymestrze ciąży spacerowało się bardzo komfortowo i bezpiecznie. Choć oczywiście można wybrać trudniejszy teren w okolicy.
Takich miejsc w Polsce jest coraz więcej. Spora część ma także ogromny potencjał, jednak zatrzymała się trochę w dawnej epoce 😉 Marzy mi się żeby to zmienić 😉
A Wy jakie miejsca polecacie. Czym się kierujecie przy Waszych wyborach wakacyjno-wypoczynkowych?
Stay home ♥