Wielkanoc nierozerwalnie łączy się z oczekiwaniem na wiosnę i mimo, że w tym roku święta wypadają w kwietniu, to coś tej naszej wiośnie się nie spieszy :).

Czym charakteryzuje się dla mnie stół wielkanocny? Przede wszystkim lekkością, świeżością, naturalnością, światłem. W tym roku wykorzystałam proste drewniane plastry brzozy, które posłużyły mi jako podkładki pod talerze. Do tego piękny eukaliptus w szklanym wazonie i kilka drewnianych akcentów sugerujących, że to wiosna: zajączki, ptaszek, jajeczka. Barwy u mnie jak zawsze stonowane, czyli szarość, biel i czerń w różnych wariantach dekoracyjnych. Postawiłam zdecydowanie na minimalizm, żeby wyeksponować naturalne piękno stołu z topoli, który dwa tygodnie temu przechodził renowację. Zabezpieczamy go olejem do blatów. Raz na rok jest szlifowany i odświeżany.

W związku z tym, że rusza sprzedaż kilku egzemplarzy stołu, już teraz stworzyłam listę osób zainteresowanych, bo dostaję od Was mnóstwo wiadomości z prośbą o update i dopisanie do oczekujących.

Stół jest w 100% handmade – każda deska podlega obróbce ręcznej lokalnego stolarza, a nogi wykonywane są wg mojego projektu i barwione ręcznie, co zdecydowanie wpływa na piękno tego kawałka drewna, które zamienia się w stół wokół którego toczy się życie rodzinne ♥

ANKIETA – STÓŁ Z TOPOLI (LISTA OCZKUJĄCYCH) klik.

Stół ma wymiary 180cm długości (pomieści 3 osoby z każdej strony + 2 dodatkowe na szczytach stołu) i w najszerszej części 87 cm, a w najwęższej 77 cm.

Nasze życie skupia się wokół, zarówno podczas posiłków, biesiadowania jak i pracy, bo to idealny punkt do zarządzania wszechświatem 🙂 to także miejsce wielu moich stylizacji. Myślę, że ten stół nadaje ogromnej klasy, charakteru, stylu i unikatowości wnętrzu, które stworzyliśmy. Stół jest absolutnie niepowtarzalny i cały czas pachnie łąką i lasem 😀

Stay home ♥