W tej kuchni się gotuje, piecze, smaży 🙂
Gdyby ktoś zastanawiał się, czy w tych wszystkich pokazywanych w internecie wnętrzach toczy się życie, to odpowiedź znajdzie w moim dzisiejszym wpisie wraz z fotorelacją ze skandynawskiej kuchni. Życie toczy się na pełnych obrotach i chwała temu kto wymyślił zmywarkę 🙂 bo nie widzicie zlewu zawalonego brudnymi naczyniami, kiedy praca wre.
Tłusty czwartek zachęcił mnie do powtórzenia genialnego wypieku wegańskich pączków na bazie puree z batatów, nadzianych domowymi powidłami. Przepis znalazłam na jak zwykle genialnej Jadłonomii.
Składniki:
3 szklanki mąki pszennej lub orkiszowej (ja użyłam 1 szklanki pszennej, 2 szklanki pszennej pełnoziarnistej)
100 ml letniego mleka roślinnego (ja użyłam owsianego)
2 łyżki cukru trzcinowego
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
½ łyżeczki soli
1 szklanka purée z batatów
½ szklanki oleju kokosowego (ja użyłam oleju ryżowego)
do faszerowania: marmolada wieloowocowa lub z róży ( u mnie domowe powidła)
do ozdoby: cukier puder, woda, skórka pomarańczowa (u mnie cukier puder)
Pomocnik! U mnie Dantuś spisał się genialnie ♥
- Wszystkie składniki poza purée z batatów i olejem odmierzyć, włożyć do miski i zagniatać ręcznie lub przy pomocy miksera z końcówką do ciasta drożdżowego przez 1 – 2 minuty.
- Następnie dodawać po jednej łyżce purée z batatów i zagniatać kolejne 3 – 5 minut do czasu, aż ciasto będzie elastyczne i nie będzie kleić się do dłoni.
- Wtedy dodawać po jednej łyżce oleju i zagniatać ciasto kolejne 3 – 5 minut, a gdy będzie odchodzić od dłoni przełożyć do delikatnie oprószonej mąką miski i odłożyć na 1 godzinę do wyrastania.
- Po upływie tego czasu ciasto rozwałkować na placek grubości 0,5 – 1 cm i wykrawać z niego kółka. Do środka każdego wkładać łyżeczkę marmolady, sklejać i formować w kuleczkę. Odkładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i przykryć czystą ściereczką, kiedy wszystkie pączki będą gotowe zostawić do wyrastania na ½ godziny.
- Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Do gorącego piekarnika wsunąć wyrośnięte pączki i piec przez 15 – 18 minut. Następnie wystudzić, z cukru pudru i wody przygotować lukier i oblać lekko ciepłe pączki, a na koniec obsypać skórką pomarańczową.
Smacznego 😀
Stay home ♥